Jakie to jest dobre! Ryż z botwinką i fasolką szparagową, czyli botwinka, wino, grzyby, orzechy, zioła… Takie proste składniki, a smak jest naprawdę niesamowity. Macie dwa wyjścia: albo uwierzycie mi na słowo, albo spróbujecie sami i napiszecie jakie jest wasze zdanie 🙂 Jaka szkoda, że sezon na botwinkę jest taki krótki… Na dodatek zimą jej po prostu nie ma i już, nie da się jej zamrozić – to znaczy da się, ale rozmrożone liście już nigdy nie będą takie jędrne jak świeże. Wniosek jest jednej: jedzmy botwinkę póki jest!
Polecam też inne pyszne dania z botwinką, np.: kotlety jaglano-gryczane z botwinką lub kaszę gryczaną z botwinką i białym serem.
SKŁADNIKI/ 2 porcje:
- 1/2 szklanki ryżu do risotto
- 1 pęczek botwinki
- 1 garść fasolki szparagowej
- 1 cebula
- 2 łyżki oleju ryżowego
- 3 suszone grzyby
- 2 szklanki bulionu warzywnego
- garstka natki pietruszki
- garstka szczypiorku
- 2 łyżki świeżego tymianku lub 1 łyżeczka suszonego
- 1/3 szklanki białego wina
- garść orzechów włoskich
PRZYGOTOWANIE:
- Na głęboką patelnię wlałam olej, dodałam ryż i smażyłam przez chwilkę, aż ryż zrobił się szklisty.
- Dodałam posiekaną cebulę, i znowu smażyłam, aż cebula będzie szklista.
- Wlałam wino, zamieszałam i poczekałam aż wino wyparuje. Wtedy wlałam gorący bulion, dodałam starte na tarce suszone grzyby, pokrojone w plasterki buraczki i posiekane grube łodygi od buraczków (liście odłożyłam).
- Posoliłam, popieprzyłam, zamieszałam, przykryłam pokrywką i dusiłam 10 minut.
- Następnie dodałam pokrojoną na mniejsze części fasolkę szparagową i dusiłam kolejne 15 minut.
- Po tym czasie zdjęłam pokrywkę, dodałam posiekane liście botwinki i tymianek, gotowałam już bez przykrycia kolejnych 5 minut.
- Dodałam część szczypiorku i natki, wymieszałam i nałożyłam na talerz.
- Na suchej patelni podprażyłam orzechy włoskie.
- Na talerzu posypałam jeszcze natką i szczypiorkiem oraz orzechami.


